Jak PepsiCo i Coca-Cola chronią środowisko?

Butelka Pepsi wyprodukowana
w 100% ze składników roślinnych
[foto. next.gazeta.pl]

Standardowe plastikowe butelki typu PET, są używane przez większość producentów napojów. I chociaż na co dzień większość z nas o tym zapomina, to są one produkowane z ropy naftowej! Są zatem szkodliwe dla środowiska na wszystkich etapach: od wydobycia surowca począwszy, na wielosetletnim okresie biodegradowalności kończąc.

Jak PepsiCo i Coca-Cola próbują walczyć z tym problemem? Oto fragment artykułu z portalu next.gazeta.pl:

"Na świecie produkuje się łącznie około czterech bilionów opakowań, z czego jedną trzecią wytwarzają producenci napojów. Spora część to butelki plastikowe. Sami Amerykanie zużywają ich 29 mld rocznie. Zacznijmy więc od nich.

Dla takich firm jak Coca-Cola czy Pepsi to drogocenny towar. Gdyby swoich napojów nie musiały wlewać do żadnego pojemnika (butelki czy puszki), to koszt produkcji byłby średnio o połowę niższy (my, konsumenci, odczulibyśmy tylko nieznaczny spadek ceny, bo w sklepie płacimy nie tylko za opakowanie i jego zawartość, ale też za pośredników, transport itd.).

Dlatego obie firmy zaczęły się zastanawiać, co zrobić, żeby w ich plastikowych butelkach było jak najmniej „naftowego” plastiku.

Coca-Cola postanowiła wykorzystać resztki roślinne, takie jak skórki pomarańczy, łodygi kukurydzy itp. Firma wytwarza tego sporo, choćby w czasie produkcji soków Cappy.

Ale wyeliminować tradycyjnego plastiku w całości się nie udało. Żeby butelka zachowała swoje właściwości, nie może być w niej więcej niż 30 proc. roślinnych śmieci.

Krok milowy zrobił producent Pepsi. W marcu zeszłego roku zaprezentował pierwsze na świecie butelki w całości wykonane z roślinnych resztek. W ich skład weszły: trawa, kora sosnowa i liście kukurydzy. Nowych butelek nie da się odróżnić od tradycyjnych - te „roślinne” także są sztywne, nietłukące się i można je przemleć na identyczny plastik PET jak ten z ropy naftowej. Nie tylko pozwala to zaoszczędzić pieniądze, ale też zmniejsza emisję CO2."

[cytat: next.gazeta.pl]

Cola. Skąd ta nazwa i co oznacza?

Cola acuminata
[foto. pl.wikipedia.org]

- Co to właściwie jest cola?
- To taki napój gazowany.
Pierwsza myśl prowadzi nas do puszki Coca-Coli lub Pepsi-Coli. A skąd wzięła się nazwa tych napojów? Odpowiedź tkwi w małych czerwonych ziarenkach... coli.

Pierwsza część wpisu w wikipedii jest warta zacytowania z dwóch powodów: 1). jest krótka; 2). zawiera dużo trudnych słów. Oto zapowiedziany fragment:
"Kola (Cola Schott & Endl.) – rodzaj roślin z rodziny ślazowatych Malvaceae, dawniej zaliczany do zatwarowatych Sterculiaceae. Należy do niego ok. 50 gatunków pochodzących z Afryki. Gatunkiem typowym jest Cola acuminata (Palisot de Beauvois) H. W. Schott et Endlicher[2]."

Dalej znajduje się akapit, a w zasadzie dwa proste zdania, które odpowiadają na pytanie, dlaczego ludzkość w ogóle zainteresowała się drzewem coli:
"Zawsze zielone drzewa. Nasiona zawierają alkaloid – kofeinę."

Dział "Zastosowania" umacnia mnie w przekonaniu, że to własnie w tej roślinie tkwi clue całego mojego świata, świata COLI:

"> Roślina uprawna – uprawiane aktualnie dość często w obszarach tropikalnych Azji i Ameryki. Największe znaczenie gospodarcze ma kola błyszcząca (Cola nitida), u której zawartość kofeiny sięga 2%.
> Nasiona koli użytkowane były lokalnie od niepamiętnych czasów, przede wszystkim do żucia. Obecnie stosowane są do przyrządzania napojów orzeźwiających, jak popularna Coca-Cola czy Pepsi-Cola."

Pozdrawiam serdecznie :)
Cola Kropka

[cytaty: pl.wikipedia.org]

Igrzyska Olimpijskie w Londynie na wzorach puszek Coca-Coli w USA

Kolekcja olimpijskich puszek i gadgetów Coca-Coli w USA
[foto. www.2collectcola.com]

Z okazji Igrzysk Olimpijskich w Londynie, Coca-Cola wypuściła w USA serię kolekcjonerskich puszek i gadgetów. Szkoda, że nie doczekaliśmy się polskich puszek Coca-Coli z okazji zmagań olimpijskich w Londynie. Mamy za to kilka puszek z okazji Coke Life Music Festival, ale o tym w kolejnych postach ;)

Pozdrawiam,
Cola Kropka

Tabaka o smaku coli (+18)

Gawith Cola Snuff - tabaka o smaku coli
[foto. www.synjeco.ch]

Dziś dla odmiany coś ze świata "tylko dla dorosłych". Tabaka o smaku coli od Gawith!

Ciekawy opis tej colowej tabaki znalazłem na portalu www.otabace.pl i właśnie stamtąd pochodzi poniższy tekst:

"Cóż za aromat zagościł dzisiaj w naszych nozdrzach? Zdecydowanie Gawith Cola Snuff jest bardzo nietypową tabaką. Po otworzeniu tabakierki poczujemy jaka słodycz płynie z tego cudownego proszku. Podczas pierwszego snuffania daje się wyczuć woń Coli, bynajmniej jednak nie takiej ze sklepowej lodówki. Przypomina ona bardziej słodki cukierek. Pogrążając się dalej w rozkoszy płynącej z niąchania przypominają mi się czasy, gdy byłem dzieckiem i bardzo lubiłem zajadać słodycze. Wyraźnie da się odczuć lekki zapach, porównywalny do tego jaki płynie z otwartego pudełka czekoladek. Po głębszej kontemplacji udaje się również wyczuć delikatny powiew parzonej kawy. Gawith Cola Snuff pozwolił odbyć mi podróż w przeszłość i przypomnieć sobie czasy, kiedy to byłem mały i lubiłem przesiadywać w kuchni, gdzie mój zmysł powonienia wychwytywał zapachy, zapachy, które są porównywalne z tymi zawartymi w klarownej srebrnej tabakierce.

Na tabakę natknęliśmy się z Alzenem poszukując właśnie nowego sklepu z tabaką. Dzień był ciepły i pragnienie dawało o sobie znać. A o czym myśleć w taki dzień jak nie o czymś na orzeźwienie? W owym właśnie sklepie znaleźliśmy Gawtiha o jakże globalnie znanym smaku Coca-Coli. Nie minęła godzina jak z niecierpliwością przygotowywaliśmy się do skosztowania tego oto nowego smaku sławetnego Gawcia. Pierwszy spróbował Alzen. Stwierdził, że w brew tego, co usłyszeliśmy w innym sklepie, tabaka nie jest tanim hitem. Smak ma mocny i intensywnie słodki. Smak ma mocny i intensywnie słodki, a wśród jej ziarenek obcuje także posmak Coca-Coli.

Osobiście uważam że tabaka ta nie należy do grupy "poważnych" tabak. Jest ona czymś, co pobudza nie tylko zmysły, ale też fantazję. Tak więc niąchanie jej w dużych ilościach raczej nie ma większego sensu. Nie poczujemy w niej typowego miętowego zapachu.

Tabaka z pewnością ciekawa. Co zaskakujące jej smak utrzymuje się dość długo w nosie snuffera. Nie znika za kilka chwil. Jest ona czymś innym, wyjątkowym w świecie tabak, pewngo rodzaju odskocznią od znanych już nam woni.

Co do tej słodyczy to muszę się zgodzić, jest jej aż nad to. Jednak niąchanie tej tabaki to przyjemne doświadczanie i miła odmiana.

Tabakierka pod względem budowy jest taka sama, w jaką ubrany został Gawith Apricot. Oczywiście nie zabrakło na niej pięknie nadrukowanego czerwonym kolorem wyrazu Snuff oraz trzech, tym razem biaych gwiazdek. Pudełeczko jest wykonane z plastiku koloru srebrnego, natomiast wieko, które prowadzi do tego wspaniałego proszku jest koloru czerwonego. Tabakierka wizualnie prezentuje się bardzo ładnie. Jest również poręczna. Jej otwarcie nie sprawia wielu trudności, wystarczy, że podważymy górną część czymś ostrym i możemy sprawdzić, ile jeszcze zostało

Alzen uważa że ta tabaka może być dobra w mieszance z odrobiną jakiejś mocnej czysto miętowej czego jeszcze nie próbowaliśmy.

Alzen & Gieros

Producent : Pöschl Tabak
Waga : 10g.
Zmielenie : Małe
Smak : Cola
Dostępność : Duża
Cena : 6-7 PLN
Dodatkowe : Sama słodycz z niąchania"

[cytat: www.otabace.pl]

Cola na zdrowie, czyli wapń i witamina C w tabletkach musujących o smaku coli

Wapno musujące o smaku coli
[foto. nova-farm.com]

Jakby ktoś miał wątpliwości, czy cola jest zdrowa czy nie, to mamy odpowiedź: przynajmniej w tej wersji jest zdrowa! Polfa Łódź produkuje popularne wapno w tabletkach musujących o smaku coli!

"Preparat stanowi uzupełnienie codziennej diety w wapń i witaminę C. Wapń jest podstawowym składnikiem mineralnym organizmu. Jest niezbędny do prawidłowej czynności mięśni, wzrostu i regeneracji układu kostnego oraz krzepnięcia krwi. Wapń zmniejsza przepuszczalność naczyń włosowatych i błon komórkowych, dzięki czemu ogranicza odczyny alergiczne. Witamina C stymuluje mechanizmy obronne organizmu. Bierze udział w syntezie kolagenu i zębiny oraz budowie szkieletu."

[cytat: www.aptekagalen.pl]

Coca-Cola odkręcana jednym palcem

Coca-Cola odkręcana jednym palcem
[foto. www.meatbeerbabes.com]

Jak zazwyczaj otwieramy butelkę coli? Zwyczajnie, w jednej ręce trzymamy butelkę, a drugą ją odkręcamy. Jeśli jednak nie mamy wolnych obu rąk, coli już się nie napijemy? A jednak! Wystarczy egzemplarz Coca-Coli ze specjalnie wyprofilowaną zakrętką. Taką colę możemy otworzyć jednym palcem!

Cola po turecku

Puszka Cola Turka
w starej i nowej szacie graficznej
[foto.  www.hafif.org]

Cola Turka, czyli "cola po turecku" zmieniła logo. Nowy logotyp jest bardziej dynamiczny i nowoczesny.

Gdzie jest dostępna Cola Turka? Rzecz jasna w Turcji, ale też tam, gdzie są Turcy, a więc w Niemczech. Ot taka ciekawostka :)